3 cze 2015

Wytapetowany Dom

Ian Strange, australijski artysta, przyjechał do Katowic, żeby wziąć udział w Street Art Festiwalu.
 Artysta bada zjawisko suburbanizacji i zamykania się ludzi w ogrodzonych osiedlach. Jego prace to zwykle połączenie filmu i fotografii dokumentującej działania w dzielnicach różnych miast.

Kolejna instalacja, autorstwa właśnie Iana Stranga, powstała przy ul. Gliwickiej 215. Pustostan na Załężu został oklejony tapetą, wyglądem przypominającą stare, przedwojenne wzory, jakie można było znaleźć w typowych mieszczańskich mieszkaniach.

Jak podkreśla sam artysta, poprzez oklejenie budynku tapetą od zewnątrz nastąpiło jego symboliczne "wywrócenie na lewą stronę". Bezpieczne wnętrza domu są obecnie wystawione na łaskę żywiołów. Z czasem nowa tapeta również ulegnie zniszczeniu, zacznie po kawałku odpadać, stanie się brudna i być może ktoś namaluje na niej graffiti.

- Ta praca ma szczególny wydźwięk w dzielnicy, która sama przeszła drogę od dobrobytu do kryzysu. Zyskuje jeszcze jeden ciekawy kontekst. W dyskusji o "mieście w kryzysie" zadaje pytanie o to, co jest dzisiaj publiczne, a co prywatne. Próbuje pokazać słabość prostych przeciwstawień i dotychczasowych podziałów. Zwraca również uwagę na fikcję bezpiecznego mieszczańskiego życia, które próbuje się odizolować od problemów społecznych czy ekonomicznych, znajdujących się poza jego granicami - wyjaśnia Michał Kubieniec, kurator Street Art Festiwalu.

Zdjęcia wykonanie ZAGUBIONE W CZASIE - Przemysław Guzek









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz